55-letni Krzysztof Molenda to wójt gminy Lelów. Molenda posiada na współwłasność oszczędności w wysokości 22 229,84 zł, dwa domy o wartości 600 000 zł i gospodarkę rolną, na której zarobił 1200 zł.
Molenda z tytułu bycia wójtem otrzymał 133 827,14 zł, oraz z PPJ 300 zł.
Jego oświadczenie majątkowe znajdziecie poniżej.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Pasowało by wspomnieć o zarobkach małżonki Pana wójta która jest dyrektorem GOKU i też nieźle zarabia jak na taką małą i biedna gminę …..w której wszystiie inwestycje kręcą się tylko w okół Lelowa i miejscowości radnych co popierają wójta a reszta dostaje tylko ochłapy
Nie wspominając już o tym że pół goku się zajmowało jej dzieckiem w czasie pracy
bo to nie jest zwykly wsiowy chlopek po podstawowce co umi tylko łorać pole….. sprawdz ile zarabiali wczesniej wojtowie w naszej gminie, np herr Lupa…
Witam wszystkich . Oglądając rade sesji gminy wójt mówi o tym że nie jest za tym żeby wyrzucać pieniądze w błoto ale pensje niezła za to bierze i to już nie jest wszystko dobrze taka pensja na tak biedna gmina,druga kwestia mówi ze nie ma komunikacji z Koniecpolem a więc jeszcze niedawno były autobusy szkolne które można było zrobić kurs do KONIECPOLA z mieszkańcami ale lepiej było je sprzedać a o ośrodku zdrowia nie wspomnę bo już dawno ten etap miał być skończony ale po co cokolwiek robić .Pozdrawiam Mieszkańców
Poszedł do Seminarium na księdza , żeby sobie znależć zamożną i ładną żonę . gdyby nie był księdzem z jego wyglądem ciężko by mu było to osiągnąć.
A no właśnie
Żłobek powstał w Lelowie w celu że coś z dzieckiem trzeba zrobić a takowy problem miał wójt więc szybko go rozwiązał ,gmina jako tak wogule jest mało rozwojowa i nie zapowiada się nic że będzie lepiej ,jest dbanie o własne interesy czyli jak dom wykończyć m.in . Od lat tu się nic nie zmienia